...

LATA MŁODZIEŃCZE

Choć od urodzenia wątła i chorowita, już jako dziecko była rezolutna, „ciekawska” i „wiercicka”. Otoczenie Natalii dostrzegało jej wysoką inteligencję i zdolności organizacyjne. Kształciła się, dzięki staraniom rodziców, w dobrych szkołach. Edukację rozpoczętą w Kętach, kontynuowała w szkole sióstr Klarysek i Prywatnym Gimnazjum Żeńskim w Krakowie. Była bardzo dobrą uczennicą. Bliscy zwali ją „mądrą Niusią”. Uczyła się również gry na skrzypcach. Fascynował ją otaczający świat, po kryjomu pisała pierwsze wiersze.

św. Andrzej w Wieliczce 1919
CZTERNASTOLETNIA NATALIA

Kształcenie dzieci nie było rzeczą łatwą. Mimo że po zakończeniu I wojny światowej Adam – ojciec Natalii – awansował w pracy, nie był w stanie utrzymać rodziny. Nadzieję na poprawę trudnej sytuacji materialnej widział w przeprowadzce do dalekiej Wielkopolski, uznał, tak jak wielu z Galicji, że łatwiej tu będzie o kolejny awans i poprawę warunków życiowych. W 1921 roku rodzina Tułasiewiczów przeprowadziła się do Poznania.

matura-u-urszulanek-Poznan-1926-1
Swiadectwo-maturalne-1-1
swiadectwomaturalne-2-1

Natalia rozpoczęła naukę w Gimnazjum Sióstr Urszulanek i konserwatorium muzycznym. Była pierwszorzędną uczennicą – „perłą szkoły”. Działała czynnie w szkolnej Sodalicji Mariańskiej.

Kolejny zabieg operacyjny w jej życiu sprawił, że przerwała naukę i poddała się rekonwalescencji u krewnych w Czarnkowie. Tamże, po śmierci młodej kuzynki narkomanki uświadomiła sobie, jako szesnastoletnia dziewczyna, że „żadne ziemskie dobro nie wypełni tak duszy, aby nie tęskniła za czymś piękniejszym, […] tylko Bóg może być dobrem ostatecznym, poza które nie sięgamy tęsknotą”. Odpowiadając sobie na pytanie: „po co żyć” nakreśliła kontury swojej misji życiowej: „aby drugim czynić dobrze”.Trudne przeżycia w Czarnkowie, konieczność przerwania ulubionej gry na skrzypcach, szpecące blizny na szyi sprawiły, że Natalia zaczęła odkrywać sens cierpienia.

rysunek 1
C.Minus UP tu niektore wyklady
5. Wizytówka Natalii

W 1926 roku Natalia z entuzjazmem rozpoczęła studia polonistyczne i muzykologiczne na Uniwersytecie Poznańskim. W tym czasie studiowały nieliczne kobiety. Podjęcie studiów było dużym wyzwaniem dla studentek. Natalia była niezwykle czynna w życiu akademickim – działalność społeczna i literacka, koło polonisty czne, studencka Sodalicja Mariańska – wyznaczały przestrzenie jej aktywności. Za fundament dla nich uważała jednak niezmiennie pracę nad sobą, nad własnym rozwojem duchowym.

Nata
COLL_Maius UP

W czasie studiów była czynna we wspomnianym Kole Polonistów – środowisku bardzo prężnym, skupiającym wiele indywidualności wybitnych, ale niezwykle zróżnicowanym ideowo, ze sporym udziałem lewicujących liberałów. Ogromne znaczenie miał dla kształtowania jej kultury intelektualnej związek z Jankiem, prezesem Koła Polonistów, późniejszym narzeczonym – przyznawała wprost, że jemu zawdzięcza nie tylko wiedzę o skomplikowaniu jaźni ludzkiej, ale i trening w zażartych dyskusjach, trudne lektury, szerokie zainteresowania i horyzonty myślowe.

Często dyskutowała z kolegami o wyborach światopoglądowych i postawach, broniła odważnie swoich poglądów, także w rozmowach z narzeczonym komunistą. Ich ośmioletnia znajomość, którą Natalia określiła jako „okres nieustannej walki o światopogląd i duszę”, zakończyła się w późniejszym okresie zerwanymi przez nią zaręczynami.

W kręgach uniwersyteckich i literackich dochodziło do wielu konfrontacji ideowych, dyskusji światopoglądowych, wobec których nie można było zostać obojętnym. Wymagały one nie tylko zajmowania wyraźnego stanowiska, ale i umiejętności jego uzasadnienia i obrony silnymi argumentami. Łatwo zrozumieć, że Natalia czasem ścierała się z ojcem, którego drażniły niektóre – jak potem ostrożnie ujmie to jej siostra – nowatorskie poglądy córki. [ Raz nawet, wspomina – z charakterystycznym wtrąceniem: „byłam już na uniwersytecie!”- chciał ją wyrzucić z pokoju]. Dumny jednak ze studiów córki notował sobie jej sukcesy egzaminacyjne i załatwił stypendium.

W 1931 roku ukończyła studia z bardzo dobrą obroną pracy dyplomowej „Mickiewicz a muzyka”. Jako magister filologii polskiej utrzymywała kontakt z Uniwersytetem, uczestnicząc w seminariach. Planowała pracę doktorską o pisarzu katolickim K.H. Rostworowskim.

Rozdział Lata młodzieńcze opracowała śp. Dorota Tułasiewicz cytując przygotowywaną do druku monografii N. Tułasiewiczówny, autorstwa prof. B. Judkowiak.

Seraphinite AcceleratorBannerText_Seraphinite Accelerator
Turns on site high speed to be attractive for people and search engines.